Choć już niewiele z niego pamiętam, ale napewno były dość śmiałe (jak na serial) sceny z "golizną" :)
Właśnie obejrzałem. Świetny film! Cienie zapomnianych przodków jednak lepszy, ale Tysiącletnia pszczoła i tak genialny.
Znalazłem info, że istnieje wersja serialowa (4 odcinki), która trwa 223 minuty.
z dzieciństwa pamiętam wersję serialową - puszczała to TV w, zdaje się, niedzielę. właśnie widzę, ze zdziwieniem, ze miało to wersję kinową :) mus zobaczyć.
Polska telewizja wyświetliła film jako 4-odcinkowy serial. Premiera była 10 kwietnia 1988r w niedzielę zaraz po Dzienniku