W role statystów wcieliło się 25 tys. mężczyzn (w tym 1100 ogolonych na łyso), 11 tys. kobiet, 750 dzieci, 100 czarnoskórych i 25 Azjatów.
Między ujęciami widzimy, że schody są raz prawoskrętne, a raz lewoskrętne.
Film kręcony był w Berlinie, Poczdamie (Niemcy) i Wiedniu (Austria).
Kosztujący około 5 mln marek film doprowadził niemal do bankructwa wytwórnię, która go wyprodukowała, czyli "Universum Film". W 1926 roku była to zawrotna suma.
W dźwiękowej wersji z 1984 roku wykorzystano piosenkę solową Freddiego Mercury wokalisty Queen "Love Kills".
Film ten ma aż 8 wersji różniących sie czasem trwania i ścieżką muzyczną
Znalazł się na liście stu najlepszych filmów w historii kina, zorganizowanej przez magazyn Time w 2005 roku.
Film kręcony był od 22 maja 1925 do 30 października 1926 roku.
Fritz Lang odwiedził Nowy Jork w latach 20 i był pod ogromnym wrażeniem tamtejszych drapaczy chmur, które były dla ówczesnego mieszkańca Europy czymś niespotykanym.
W Moroderowskiej wersji filmu brakuje kilku scen m. in. pierwszej, w której pracownicy udają się do podziemi i niektórych części konwersacji Joha i Ferdera.
Martin Matalon skomponował ścieżkę dźwiękową do 140 minutowej wersji filmu. Jest ona puszczana podczas festiwalowych pokazów filmu.
Pierwszej rekonstrukcji filmu dokonało wschodnioniemieckie studio "Staatliches Filmarchiv", pod koniec lat 60. Ta wersja trwa 114 minut.
Karl Freund i Günther Rittau byli pierwszymi operatorami w historii niemieckiej kinematografii, którzy użyli amerykańskiej kamery Mitchell.
Zespół Queen w latach 80 wykorzystał fragmenty "Metropolis" w dwóch swoich teledyskach: "Love Kills" i "Radio GA GA"
W 1984 roku Giorgio Moroder odnowił film i opatrzył go ścieżką dźwiękową, na której grały takie sławy jak: Pat Benatar, Bonnie Tyler, Jon Anderson i Freddie Mercury.
Zespół Kraftwerk nagrał piosenkę "Metroplis" zainspirowaną filmem. Piosenka znajduje się na albumie "The Man-Machine".
Erich Kettelhut, który projektował wieżowce Metropolis, zainspirował się budynkiem wieży górnośląskiej wybudowanej w 1911 roku w Poznaniu według projektu modernistycznego architekta Hansa Poelziga.
W Argentynie odnaleziono zaginioną taśmę filmu "Metropolis". Reżyserska wersja filmu Fritza Langa zniknęła wkrótce po tym, jak po nieprzychylnych recenzjach wytwórnia Paramount podjęła decyzję o skróceniu obrazu o 30 minut. Kurator Muzeum Filmu w Buenos Aires odnalazł kopię filmu w muzealnych archiwach, zaś jego technicy zauważyli, że film jest znacznie dłuższy, niż pozostałe istniejące wersje "Metropolis".
W amerykańskiej wersji filmu imiona wielu bohaterów zostały zmienione na anglosaskie. Przykładowo Joh Fredersen został przemianowany na Johna Mastermana, a Josaphat na Josepha.
W 2001 roku odtworzony i zrekonstruowany cyfrowo film, w formie możliwie najbardziej zbliżonej do stanu z dnia swojej premiery, został wpisany na międzynarodową listę UNESCO "Memory of the World" / "Pamięć Świata".