Psychologiczny portret skrzywdzonej kobiety i jej dorastającego dziecka. Film przedstawia ich wspólne życie w dziwie realny sposób- bez sztucznego ubarwiania, pięknych zdjęć czy błyskotliwych dialogów. Po obejrzeniu go mam wrażenie, ze prawdziwy happy end nie nastąpi tak szybko, z resztą tak jak goją się głębokie rany, znikają żale nagromadzone i niewypowiedziane przez lata... Kawał dobrego kina dla widzów, którzy szukają czegoś więcej.