Film dobry,temat trudny,rozliczanie się ze sobą,z przeszłością, z pewnymi zdarzeniami - tych wszystkich kobiet rodzi wielką potrzebą współczucia,zrozumienia i solidaryzowania się z nimi w ich cierpieniu, które muszą sprowadzać każdego dnia do poziomu normalności. Może właśnie ta zwykłość,prozaiczność,brak scen specjalnie wstrząsających sprawiły,ze ten film wydawał mi się początkowo zbyt marny jak na podjęty w nim temat.Ale dziś widze to inaczej. Cały dramat polega chyba na tym,że to świat nie dostrzega ich przeżyć,zapomniał o tych kobietach i żyje dalej. a one? one też żyją,bo muszą, ale wciaż obciażone,naznaczone.
w 100% się zgadzam. film porusza wojnę z punktu widzenia kobiet, jak mało który, przedstawia to idealnie. moim zdaniem fajnie naznaczona psychologiczna sfera postaci. 7/10
SPOJLER!
Dobrze pokazany obraz kobiet, które pozostały po wojnie w Bośni - oczywiście można to odnieść do wielu konfliktów, lecz tu przedstawione jest to bardzo dobitnie. Uderza też to, że osierocone dzieci wręcz rywalizują, spierając się o to, czyja rodzina wycierpiała więcej, straciła więcej, w jaki sposób ginęli ich ojcowie.
Bardzo ciekawy moim zdaniem wątek matka - córka, wzajemnie szczerze się nienawidzą, gotowe są do zabicia się nawzajem, jednak.. biologiczna więź zwycięża - tu moim zdaniem świetnie przedstawiony argument przeciw aborcji. Dla matki pomimo okoliczności, w jakich zaszła w ciążę, córka stała się całym światem.
I jak zwykle świetna bałkańska muzyka.