Obejrzałem go dzięki przeglądowi filmowemu "Oko na Bałkany". Film świetny! Kręcony na jednym ujęciu ma swój klimat. Znakomite dialogi - czysta groteska! :D
Dzięki statycznej konwencji można go wystawiać w teatrze :) Swoją drogą, to byłoby ciekawy pomysł :)
Zgadzam się praktycznie w zupełności. Z początku bardzo trudno mi się go oglądało, dopiero gdy "akcja zaczęła się rozwijać", "czarny humor" dał o sobie znać, siedziałam wpatrzona w ekran aż do samego końca. Zabawne sytuacje, dialogi "dolały oliwy do ognia". Liczy się również sam pomysł kamery jako takiej jakby "dziurki od klucza", dzięki której widz widzi dosłownie wszystko. No i być może ta przesadność (karetka która dojechała po 60 min., sąsiedzi pijący sobie, zamiast ratować) miała nam pokazać że jednak istnieją ludzie, którzy po prostu nie szanują tego tragicznego wydarzenia, jakim jest śmierć. Rola zakładu pogrzebowego świetnie zilustrowana.