Mimo nieskrywanej sympatii dla wszelkiej maści dziwactw i obrzydliwości, jakie tylko jest w stanie wytrzymać celuloidowa taśma, przyjemność czerpana z oglądania kina gore zawsze wydawała mi się dziwna i fascynująca. Jak tu nie dziwić się samemu sobie, gdy tryskająca na ścianę krew w "Ciemnościach" budzi estetyczny zachwyt, a o różnicach w...
więcej